sobota, 26 listopada 2011

Tort dla pani Heleny.





Tort skończony! Projekt z internetu ale z ulepszeniami. Właściwie to takie same są tylko kulki i motyw zebry. Reszta wydaje mi się, że w dużo lepszej wersji niż na zdjęciu, które służyło mi za wzór. Wyszedł dobrze. Mam nadzieję, że równie dobrze będzie smakował. A te realistyczne różyczki robiła oczywiście moja mama.

piątek, 25 listopada 2011

Zrobione wczoraj.


Makka -Pakka jako osobna figurka i buciki na tort, który będę kończyła jutro.

Bałwanki.


Niedawno zaczęłam je robić i jeszcze nie wszystkie są skończone.

Tort na 3 urodzinki Sandry.



Tort "Dobranocny ogród" zrobiłam w październiku na 3 urodziny mojej córki Sandry. Inspirację zaczerpnęłam ze zdjęcia znalezionego w internecie. Bardzo mi się podobał więc niewiele zmieniłam. Walczyłam do 5 rano bo wszystko robiłam na ostatnią chwilę. Teraz jestem mądrzejsza i to co się da robię dzień, dwa wcześniej. :) Córka była zachwycona i sama zjadła większość z tych dekoracji. Uwielbia masę cukrową i zawsze jak coś robię to mi podbiera kawałki. Dziś po odprowadzeniu małej z przedszkola zauważyłam że znowu brakuje mi jednej części z dekoracji którą szykowałam na jutrzejszy tort. Na szczęście butów nie ruszyła. :)

Kwiaty zrobione przez moją mamę.




Maki, margaretki, pachnące groszki i frezje. Wszystkie zrobiła moja mama.

Bobasy.





Torty w stylu angielskim.





Moje pierwsze torty w stylu angielskim.